Jak postępować z dzieckiem mającym ADHD (ADD) ?


Ostatnio pisałam o tym, co zrobić, gdy dowiesz się o fakcie, że Twoje dziecko ma ADHD - "Twoje dziecko ma ADHD - i co dalej?". Teraz powiem, co u nas skutkuje i jak postępować z takim dzieckiem. Wiedz, że każde dziecko jest indywidualne, a wpis powstał na podstawie moich doświadczeń.
Pierwsze co należy zrobić, to opracować ścisły plan dnia, który będzie się pokrywał z Waszą codziennością. Takie dziecko musi mieć stałe godzinny, różnych czynności. Systematyczność i konsekwencja. Np.:

- 6.40 pobudka (muszę czuwać, pilnuję, by wstała z łóżka i poszła do łazienki)
- ubranie się, poranna toaleta (tu także czuwam nad tym, aby się ubrała, bo wszystko ją rozprasza i zapomina, co miała zrobić.)

- śniadanie (koniecznie ciepła herbata i kanapka, lub płatki z ciepłym mlekiem. Ciepły posiłek lub płyny wspomagają pracę mózgu po przebudzeniu)

- wyjście do szkoły (moja córka chodzi sama, dociera na czas, chociaż wcześniej były z tym problemy i chodziła na około i się spóźniała na lekcje)

- przyjście ze szkoły, 15 minut odpoczynku.

- obiad, max. 30 min, pilnuję, aby skupiła się na jedzeniu i tymczasem przeglądam, co ma do odrobienia.

- 15.30 - 17.30 (opcjonalnie) czas na odrabianie lekcji. Przez pierwsze 3 minuty jestem z nią i sprawdzam, czy rozumie zadanie. Odrabia lekcje 20 min i ma 3 minuty przerwy. Może w tym czasie podejść do okna, poskakać, odpocząć (nie dopuszczam do TV, telefonu itd.). Po 3 minutach przypominam, że musi dalej robić lekcje. Gdy ma problem, pomagam.

- czas dla siebie po odrobieniu lekcji

- 19.00 kolacja

- 19.45 wieczorna toaleta, potem pilnuję, by umyła zęby, przebrała się w piżamę. Myje się na osobności, nie ingeruję w intymność.

- 20.00 mamy swoje „15 minut”, tylko dla siebie, aby omówić, co ją zasmuciło, co ją rozweseliło, wysłuchuję jej i rozmawiamy szczerze o wszystkim. Nikt wtedy nam nie może przeszkadzać.

- 20.15 Wiki kładzie się do łóżka. Godzinę później sprawdzam, czy śpi.

Takie dziecko należy też chwalić, dużo chwalić — nawet za to, co dla nas może być rzeczą oczywistą. Nawet zawiązanie buta „dobrze Ci poszło, super zawiązałaś tego buta, bardzo ładną kokardkę zrobiłaś” - ważne tu jest także konsekwentne chwalenie. Jeżeli chwalisz dziecko za to dziś, chwal też jutro i za każdym razem.
Należy konsekwentnie wybrać „chwalenie”, aby nie dać tak zwanej dupy, dziecko będzie oczekiwać tej pochwały od Ciebie „bo wczoraj pochwaliłaś". Jeżeli nie zrobisz tego następnego dnia, dziecko poczuje smutek i nie będzie pamiętać, aby to robić, albo że robi to dobrze. Nie będzie się o to starać.

Następna sprawa to tablica pochwał i dążenie do określonego celu. U mojej Wiktorii np. pierwszym celem są buty LED-owe, więc to, co musi nimi uzyskać, to sześć szóstek w szkole. W ciągu trzech tygodni zdobyła już ich pięć, czekam na tę ostatnią i będę musiała się wywiązać z umowy. Nie ma, że „później, teraz nie dam rady” - obiecałaś? Zrób to. Nie okłamuj dziecka. Nie rób fałszywych nadziei. Mierz siły na zamiary.
Dzięki temu Wiki ma motywację do nauki i wielką radość sprawia jej osiąganie celu. Przykłada się do prac domowych.